nigdy nikomu
Nie powiem nikomu,ze o Tobie śnię
Tylko wtedy bywam z Tobą częściej
i to są nasze tajemne spotkania,których
odmówić sobie nie mogę
Już nie powiem i Tobie,że znów mi się
śniłeś,
że zachłannymi ,uważnymi palcami
rozpinałeś wszystkie moje guziki,
a na mojej skórze pisałeś magiczne
formuły,
które wbiły się na zawsze w moją duszę
I choć Ciebie sobie wyśniłam
stałeś się z kości ciała i rozumu
A duch Twoj poezją mnie otulał
lecz juz znikł?
Komentarze (3)
Najbardziej podoba mi sie ten ..... "a na mojej skórze
pisałeś magiczne formuły" bardzo pięknie trafnie
używasz bardzo dobranych metafor...
Pozdrawiam
zamysł wiersza interesujący - troszkę staranności w
budowie przydałoby sie, ale ogólnie dobrze.
Prezde wszystkim zadbaj o rytm wiersza. Każdy wers
powinien stanowić jakąś całość. Tu jest trochę
bałaganu, niepotrzebnego chaosu. Warto też oczyścić
nawet taki krótki wiersz z nadmiaru słów.
Poza tymi niedostatkami podoba mi się :)