Nijakość
Witam Was kochani i serdecznie pozdrawiam.
Pięknie dziękuję też, za sympatyczne
komentarze:)
Płomyczek świecy, cieniem się kładzie
a obok gitara leciutko drga
wokoło cisza, jak makiem zasiał
i deszcz za oknem, tak jakby ktoś grał.
Gdzieś szepty słychać i wiatr w kominie
szum liści buku i śpiew skowronka
pianie koguta i ptaków trzepot
i psa skomlenie, co się zabłąkał.
Dziecko w kołysce półgłosem kwili
zaś obok w sieni, ktoś łezkę roni
na złotym polu, zboże się ściele
i na polance, rży głodny konik.
Kurz na firance, prawie że tańczy
a na podłodze harcują koty
w komórce pusto, bieda aż piszczy
na kwiatku przysiadł, samotny motyl.
Komentarze (20)
https://www.youtube.com/watch?v=9BMQt82Ctv0
Isia i Magda w jednej parze idą...i śpiewają.
Ten wiersz jest jak obrazek wiejskiego domu
smutny lecz piękny
serdeczności Irenko:)
Taki biedny wiejski domek na odludziu, smutny jak dla
mnie obrazek ale wiersz piękny :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Witaj Isiu. Piękna refleksja bije z Twojego cudnego
wiersza. Pozdrawiam.
No, po prostu przepiękny wiersz. Chce się go czytać
kilka razy. Podziwiam.Szkoda, że mogę dać tylko jeden
głos Pozdrawiam. Miłego dnia...