nikim
Niewłaśicwym słowem jestem
Niewłaściwym powietrzem,
Potokiem pustych słów,
Czarnym wiatrem gęstym
Łzą szukająca przebacznia,
Zatrutym, sennym koszmarem,
Ćmą szukająca cienia
Wypraną z matowych marzeń.
Kawą co rano nie budzi
Swoim słodkim zapachem,
Kołdrą co ciepła nie daje,
Przestrzenią na bakier z czasem.
Głośna ta niewłaściwość,
Za głośna na bycie trwałą,
Za cicha na umieranie,
suchość okryta chwałą
autor
neta
Dodano: 2014-03-28 10:10:28
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz który chwyta z gardło,
autorka elokwentnie ukazuje emocje ,gniew i stawia pod
ścianą ,
bez owijania w bawełnę .
Pozdrawiam
p.s.
małe literówki w pierwszym wersie zamień „ i”z „c”
w piątym dodaj „e”
a pyzatym naprawdę super aż w pięty wchodzi.
Bardzo surowo siebie określasz. Pozdrawiam.
Nikt nie jest nikim, Ty również.
Uwierz, i spójrz inaczej na życie.
Pozdrawiam.