I nikt
'Przebyłam noc właśnie i nikt mnie nie
wita'.
A może jeszcze jest ciemno?
Otwieram kolejne drzwi,
pozwalam się zbliżać, ale nikt nie chce
wejść.
Nikt jest skupiony w sobie. Spaceruje,
biegnie?
Nie wiem. Może leży, pije wieczorami
na wstecznym biegu i w swoim ogrodzie.
Uwierzyłam w obietnice tego, który
milczy,
który tyle mówi i nic nie mówi.
Nikt niczym mnie wita i ten, który milczy
też milczy.
Przebyłem noc właśnie i nikt mnie nie wita - E. Stachura
Komentarze (53)
To tekst chyba z Por. Pis. Znaczy wers,
jak w labiryncie zycia
jedne drzwi otwiersz
a tam cegła
i gonisz dalej
mając z boku windę
lecz też zamknieta
też ciekawość zycia
często jest złodziejstwem
i jak reporterzy w labiryncie
sie kręcą też nie jedeni
to z pierwszej ręki opiszą
jak solista zaspiewa
jeszcze nad podziw
mozna powiedzieć
jak nie jednych
złote łupy kręcą
tak w łupie
też się nie jedni spytają
Smakowało? w:);):):)
One moment:) może masz rację. Niech i tak będzie, że
szokujące.
W sumie nic radosnego.
No chyba cii_szo, że przeczytam go o tej trzeciej
rano i pojmę sens inaczej ;-)
A jakie tam szokujące i jaki rok 2047:)) Dziś i teraz.
A jutro może byc inaczej. To zapis chwili. Wiersz to
zwykle zapis chwili. One Moment dziekuję bardzo.
Pisałam o trzeciej nad ranem, po przeczytaniu cudnego
wiersza pewnego poety na innym profilu.
Taqgut:) również tysiącami oddaję uśmiech, a o głosach
wiesz co myślę:) Ach, Ty przeciez raczej nie dajesz.
Dziękuję młody człowieku;)
AMOR :) Witaj.
To jak fragment pamiętnika z 2047 roku.Lekko szokujące
i przedziwne bliskie... Chorobcia mocy tekst.
Nie zawsze da się nie milczeć... dałem głos :) i
jeszcze tysiące
Plusa daję i witam