I nikt

Posmutniałem, po wierszu, zwykła solidarność, kto wie
co to radość i smutek rozumie drugiego.
Spójrz ostrożnie w oczka tego futrzaka, a zobaczysz w
nich to, co bezinteresownie mało która dwunożna istota
potrafi. I już mniej się smucę.

idźmy dalej choć nikt nie woła, wymowny, pozdrawiam
serdecznie

Robert! Zabraniam Ci! zblizac się do mojego stylu:))
Masz pisać po swojemu.
Mam kilku idoli:) Zresztą, co jakiś czas odkrywam
kogos nowego, no i chciałabym tak jak ten, czy tamten
napisac, ale wiem, ze tak nie mozna, bo wtedy to nie
będę ja.

a ten temat... nie pisz! jesli nie czujesz. Napisz o
tym, o czym sam chcesz, co czujesz, co chciałbys
powiedziec. To jest najprawdziwsze.
Napisałam dwa wiersze na zadany temat.

Jeden zadał mi kiedyś, bardzo dawno pewien poeta.
Wiersz powstał stosunkowo niedawno "O Słońcu".

Drugi zadał tez poeta - AS - "Co to jest światło"
Napisałam, podobno sprawnie, wiersze zostały
pochwalone. Nie tylko tu. Ale ja nie czuję się z nimi
zupełnie związana. Nie wyszły z moich trzewi:) Nie
piszę na zadane tematy. Potrafię, ale nie piszę. Mozna
potraktowac tylko i wyłacznie jako ćwiczenie i chyba
lepiej te ćwiczenia podejmować pisząc, o tym co w nas,
a nie o tym co ktoś nam zada.

PS. Nie rozpoznaję Cię:)załozyłam nawet okulary:)))
A ja przez deszcz nic nie robię. Mam od wczoraj małego
pieska, wilczurek. A raczej wilczurkowa, bo to suczka.

Przepiękna!:)

Halinko-próbuje zbliżać się formą i stylem literackim
do twojego profilu, jak na razie bez sukcesu. ile ja
się napociłem przy twoim zadaniu jutro usiądę do
tematu ponownie.
Pozdrawiam
Robert
p.s.
przez ten deszcz posprzątałem chałupę.

Ewa Kosim:) dziekuję Ci bardzo za komentarze i
czytanie moich wierszy. Bardzo się cieszę, że znów Cię
widzę. Bardzo.

świetny wiersz...pozdrawiam Halinko

pięknie:) napisałeś

lubię odpowiadać na takie wiersze:

tak cicho tej nocy
i nikt nie patrzy na mnie
usnęły nawet latarnie
nie śpię
choć czarno wokół
nie chcę już
tonąć w mroku

dobranoc:)

tak cicho tej noc
patrzą na mnie
ślepe latarnie
i nic wokół
tonę w mroku.
:)

:) to dobrze. Ja tez to jeszcze słyszę.

Słyszę jednak szept ptaków...

Dziękuję Nowym Czytelnikom.

Smutna rzeczywistość z którą z pewnością mogłoby się
utożsamić wiele osób. Mam nadzieję, że milczenie
zostanie przerwane.
Pozdrawiam:)

rzeczywiście smutek takie połączenie prawdy z iluzją
wszechświata

tak czasem jest, że nikt ...

ciekawy wiersz z chwilą zadumy...
milutkiego dzionka:)