NIMFA
Włoży do koszyka
parę leśnych darów
jagód czarne grona
poduszeczki malin
westchnie na wspomnienie
wszystkich tamtych czarów
twarz przemyje rosą
zanim się oddali
spojrzy na ten hamak
który ją kołysał
i na to źródełko
pełne miłych mocy
smutek na jej twarzy
łzami się zapisał
wspomnieniem gwieździstych
nieprzespanych nocy
pieszczotliwie dotknie
wszystkich ziół i roślin
aby zapamiętać
ich aromat jeszcze
ból samotnych tęsknot
tylko ją umocni
teraz pora odejść
to już nie jej miejsce
Komentarze (24)
Chociaż ten Twój wierszyk
trochę smutkiem trąci
to nimfie spokoju
raczej nikt nie zmąci:)
Pozdrawiam:)
Nimfa, jestem pod wrażeniem opisanego piękna. świetnie
Wydaje się, że masz potencjał, a skoro tak, to może
warto zastanowić na tym, czy koniecznie chcesz bazować
na najprostszym środku stylistycznym - formie
dopełniacza ( w 1 strofie masz 3 na 4 wersy)i
inwersji, na koszmarnym – bólu samotnych tęsknot.
Utwór przypomina balladę, ale współczesny język jednak
wymaga rezygnacji z takich sentymentów- smutek na jej
twarzy/ łzami się zapisał. Inni będą zachwyceni
obrazowością, klimatem, ale mnie się wydaje, że
najzwyczajniej potrafisz pisać ciekawiej, zachowując
walory swojej wyobraźni, powodzenia
Pięknie, choć smutno.
Pozdrawiam :)
Pięknie piszesz, zawsze wychodzę
oczarowany...
Mam zawsze niedosyt...
:)
Serdecznie cieplutko pozdrawiam!!!
ale piekny wiersz! czytalam z zachwytem...Taki smutny,
kazdy ma takie miejsce gdzie jest czastka serca, a
moze Cale...
pozdrawiam:)
serce zostawiłaś w tym miejscu... chyba na zawsze.
Pięknie!
ma piękne wspomnienia związane z tym miejscem
Śliczny mimo smutku.