Nimfy
zmysłowa jest natura...
Z głębi jeziora do księzyca
płynie melodia srebnolica..
Wśród róż nadwodnych woni świeżej
piękna dziewczyna naga leży..
Księzyc we włosach jej migota,
jej ciało jest jak harfa..złota
Róże się słonią w mgłę przegonną,
jej włosy dzwięczą pieśnią wonną..
Błękitnych jezoir oddalone fale,
na falach słońce łagodne i senne..
Zielone gaje brzozy srebnopienne..
bladych róż wieńce i maków korale..
po łace w szklanym powietrza
krysztale...
powiewne..od słońca promienne..
ludzkim podobne kształtom,lecz
odmienne...nagie, postacie nimf omdlałych..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.