Niosący Słońce
Przyglądam się niosącemu Słońce
kiedy przybiega. Budzi radość. Inny...
Mogłabym go porównać do ciepłego wiatru,
wiewiórek, znajdujących szczęście
w skokach po drzewach.
Przychodzi też na myśl migotliwy śpiew
górskiego strumienia,
ale nazywam go 'Niosący Słońce'.
Inny... pojawił się w środku lata. Śmieję
się,
gdy do oczu mi wpada. Opieram twarz na
dłoni
i słucham. Lubię ścieżki jego opowiadań.
autor
cii_sza
Dodano: 2016-07-26 16:43:17
Ten wiersz przeczytano 3905 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
podoba mi się:) uściski
Stasinek:) Nie snuj domysłów, wymysłów.
Jakbys tak się cofnął w moim portfolio, to jest wielu
adresatów w mej tfurczości.
Jesteś spostrzegawczy, ale - Milcz!:)))bo zaduszę!
gołymi 'ręcyma'.
Nie ma w nim (w wierszu) nic niewłaściwego.
A pamiętasz jak mnie posądzałes o cos tam względem
WBB?:)))
No i popatrz - pomyliłeś się!
Tak więc bądź ostrożny w domysłach.
Wlaściwie to powinnam napisac już dawno coś dla
Ciebie, po starej znajomości i sympatii;)
Pamietam dzień, kiedy zaczęłam czytac Twoje wiersze.
To było tak:
awantura pod moim wierszem. Ten WA jakiś nawiedzony,
pomyślałam. Kazałeś mi porzucić WBB(nie miałam co
rzucać:)i napisałeś: Ja Ciebie obronię cisza. WBB jest
tchórzem.
No coś w tym stylu. Pomysłałam, co to za jeden? Chyba
pił?
Ale był to czas, gdy faktycznie bardzo czesto robiono
ze mnie heterę i pisano nieprawdę, obrażano. No więc
pomyslałam: trza zobaczyć co to za rycerz. I zaczęłam
czytac. No i dzięki Bogu, bo jestes (jednym z
nielicznych tutaj) poetą. Piszesz doskonle prozę, masz
celne spostrzeżenia w komentarzach i potrafisz
obserwować, wyciągac wnioski. Widzisz!
Ale gdybym Ci coś powiedziała, zdziwiłbys się bardzo,
że tego nie zajarzyłeś.
Jak podoba Ci się wiersz?
Czy masz coś do zarzucenia? Rzucenia?:)))
Wykoszenia?:)))
Green_ Green - Fajnie, znam, ale nie zamieniam. Niech
będzie, że to
piosenka dla mnie i na mnie tak mówili:))) Smieję się
sama z siebie:)))
Kalokieri - Nie wiem z czego ja się chichoczę, jutro
mam pewne badanie i nic a nic się nie boję. Czy to
jest normalne? Chyba nie:)))
AMor - witaj Oblubieńcze:) Slicznie dziękuję.
Al-bo - miło, ze było Ci miło i że mój wierszyk Ci sie
podoba:)
Pozostałym Panstwu, czytającym - Ahoj! Bywajcie
zdrowi, snijcie kolorowe sny, itd. itp.
tez nie jedni
wiatru nie cierpią
ni deszczu
też bez swojego życzenia
maj i bedą mieć jego coraz więcej
aż pokochają naturę
nie zasmiecając jej w:);):)
piekny ranek
zawsze niesie słońce
jak słowo
które wciąż się rodzi
choć jest za chmurą
ale płynie w zorzy w:):)
Dla mnie ; niosący słońce ; to SZANTI. Nie powiem kto,
to moja tajemnica.
odpiszę fragmentem piosenki :
"Mówili na nią słońce, Bałtyku szary piach
Zamieniał się w gorący podzwrotnikowy raj
Mówili na nią słońce i wzdychał w tobie blues
Tak jasne były noce jakby zabrakło chmur
Mówili na nią słońce"-Rozzi Rozmus
tylko zamień Ją na Niego :)
pozdrawiam słonecznie :)))
Bardzo na tak. Dobrze mieć kogoś takiego.
Pozdrawiam ciepło.
Śliczne by to było poeoensnir
tak myslalam:) myli nas m.in. demona, kalokieri... i
dla mnie mila:)
a wiersz ladnie plynie, koncowka fajna,
Innym moze byc kazdy radosnie nastawiony do swiata i
ludzi, nawet Bog - wreszcie nie smutny i karcacy,
grzmiacy ustami ksiezy w kosciele:) moze to byc -
dzien, ukochany zwierzak i doslownie promien slonca;
wieloznacznosc to sila wiersza, msz,
pozdrawiam:)
:)))
Dziękuję za komentarz odatorski i imieninowe życzenia.
Chyba nie jesteś jedyną osobą, która pomyliła mnie z
al-bo, dla mnie to miła pomyłka:))
Miłego wieczoru.
Beata!:) Tak własnie, indiańskie imię.
Tak odbieram tę osobę, przychodzi jakby ze Słoncem w
ramionach.
O tym myslałam, pisząc w pracy(wywalą mnie chyba
wkrótce:))) wiersz.
Krzemanko, wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin.
Popełniłam gafę, bo złozyłam zyczenia bomini:))) no
cóż, bedzie na zaś. W tej chwili się zorientowałam.
To jest o dorosłym facecie, całkowicie zdrowym,
wysportowanym, ale z mojego punktu widzenia... Innym:)
Miło mi jednak, że to okreslenie pasuje do tego
chłopca.
Jutto, Ewo - dziekuję za czytanie i opinie.
Niosący Słońce, pięknie, jakby takie indiańskie imię
które określa ciepłą, wrażliwą osobę. Wiersz pełen
uroku. Pozdrawiam:)
Moi znajomi mają syna z zespołem Downa. Przyszedł mi
na myśl przy czytaniu wiersza, pasuje do niego
określenie "niosący Słońce".
Miłego wieczoru.