Niosący Słońce
Przyglądam się niosącemu Słońce
kiedy przybiega. Budzi radość. Inny...
Mogłabym go porównać do ciepłego wiatru,
wiewiórek, znajdujących szczęście
w skokach po drzewach.
Przychodzi też na myśl migotliwy śpiew
górskiego strumienia,
ale nazywam go 'Niosący Słońce'.
Inny... pojawił się w środku lata. Śmieję
się,
gdy do oczu mi wpada. Opieram twarz na
dłoni
i słucham. Lubię ścieżki jego opowiadań.
autor
cii_sza
Dodano: 2016-07-26 16:43:17
Ten wiersz przeczytano 3907 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
ooo... subtelnie i zaskakująco, i faktycznie jakoś tak
ciepło i z dużą dozą otuchy :-)
Ładnie, delikatnie, tajemniczo...
Dziękuję bardzo za sympatyczne komentarze i bardzo
przepraszam, że nie odniosę się w tej chwili
indywidualnie.
Cieszę się, że mnie czytacie i czasem słowo
zostawicie.
Uśmiechy odwzajemniam:(
Sąsiad, miły nieznajomy albo Sam Stwórca.
:) i jeszcze tysiące
to mój nowy mail. tamten straciłem wraz z całą książką
adresową. tak wyszło
piotrzaleski@poczta.onet.pl
O ten mi się bardzo podoba. Empatycznie
bez udziwnień i zbędnych filozofii. Ty tak
ładnie piszesz o konretnych osobach.
''niosący słońce'' - to bardzo fajnie trafia,
nasuwa się, że owemu nosicielowi nie jest ani
żeźko ani lekko, mimo to się nie krzywi:)
miłego wieczoru mbsz Halinko
Wiersz ma moc, jego wieloznaczność w odbiorze,
świadczy o wysokim poziomie, jaki prezentuje autorka
mbsz oczywiście. Miłego dnia Halinko u mnie właśnie
burza:-(
Halinko! Nie miałem nic złego na myśli -SZANTI- Ja
nazywam Słońce. To jest mój mikroświat. Zdradziłem ci
mój sekret. Słabym byłbym szpiegiem. Jesteś po prostu
kobietą, ja jedno zdanie, ty dwadzieścia. Muszę się
upodlić, albo upić. Hej!
hm... ładnie... bardzo ładnie...
- dziękuję za życzenia...
Dziękuję bardzo Nowym Gościom, Wszystkim bez wyróżnień
jednakowo miło:)
Co do DNA, masz rację Jesionku - jest OK:)
I nie zamierzam się zmieniać, a Tobie niezmiennie
usmiech odwzajemniam:)
Halino, dziękuję za wsparcie. Bedzie na pewno dobrze.
Też bym polubił jego ścieżki opowiadań.
Miłego wieczoru
Ciekawy wiersz, ma w sobie to coś:) Jak wszystkie
Twoje. Pozdrowionka-:)
Ależ obmyśliłaś Halinko...Niosący Słońce...a udźwigał
choć i czy to nasz znajomy...jakoś tak kogoś
przypomina....pozdrawiam....a prawda...co ma być to
będzie...głowa do góry i czekać na wynik, pa
Ja w kierunku myślenia al-bo....:)
Nie Przestawiaj swojego DNA.Jest Ok
Kłaniam się uśmiechając(: