nitki
splątam nitki
na mokrej trawie
rozkołysane płatki
na polanie rozkwitają
ten jeden raz
cisza spogląda
w lirycznym rytmie
szmaragdowe sny
w ciepłych ramionach
otulone na końcu ścieżki
żeglując po kruchym lodzie
wskazując drogi
wypełniając oddechy
cząsteczkami spojrzeń
Komentarze (12)
Zosiak dziękuje
Sturecki masz rację
@ krystek dziękuję
Anna dziękuje
Apart on dziękuje bardzo
Anna dziękuje
Larisa dziękuje
Waffelka dziękuję
Eliza beth dziękuję
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam ślicznie ;-)
Śliczna liryka, delikatna i lekka jak mgła. Świetne
metafory! Urzekający wiersz...
Pozdrawiam ciepło :)
Piękne te sny otulone na końcu ścieżki...
Pięknie, metaforycznie!
Serdecznie Cię pozdrawiam
ależ ładnie.
Ciepły wiersz, uczuciowy :D + Kłaniam się.
pięknie i klimatycznie bardzo.
Uroczy wiersz wypełniony radością życia. Ślę moc
serdeczności i uśmiechów:)
Wiersz opisujący delikatność chwil i związki między
naturą a ludzkim życiem, malujący obrazy, które
przypominają nam o pięknie kruchych momentów i
harmonii z otaczającym nas światem.
(+)
"szmaragdowe sny
w ciepłych ramionach"
Bardzo ładnie :)
Pozdrawiam :)
Kazimierz Surzyn dziękuje
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie,
"wypełniając oddechy
cząsteczkami spojrzeń", pozdrawiam ciepło.