No i po co
no i po co Ci to było?
zraniłaś jego
i siebie
a po chol...
Ty się odezwałeś nagle?
przypomniałeś
bo co?
bo sen miałeś?
śmieszne!
beznadziejna nadzieja
na szczęście
którego nie będzie?
głupie uczucie
którego być nie powinno
nigdy.
A te które
się zrodziło
ja zabiłam, uśmierciłam
nie pomoże reanimacja
pozostanie łez mrok
wściekłość moja
i Twoja nienawiść.
nie zaprzeczysz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.