NOC
Jak Romeo i Julia pod osłoną nocy spotykamy
się by nikt nie widział nas. Czułych słów
nie szczędzimy sobie,
cieszymy się tą chwilą...
Pocałunki tak namiętne, choć tak
niewinne
to jednak splamione gdyż nieczysta jest ich
treść, bo zdradzasz tę dziewczynę, i mówię
to choć tak dobrze mi przy tobie jest.
Zamykam oczy, po policzkach płyną mi łzy,
bo mimo, że jesteś blisko to zaraz wstanie
nowy dzień
Ty pójdziesz do niej, a ja odejdę w cień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.