Noc
Bezsenna noc, jak czarny płonień
W odblasku świata zaczarowana.
Pada na nasze splecione dłonie,
W czułe słowa pomalowana.
Mówi o wróżbach nie pojętych,
Tylko w marzeniach spełnionych.
I o kamyku co kopnięty,
Po złej wyłądował stronie.
O pejzarzach malowanych
Pędzlem słowa, uczuć tchnieniem.
Chce abyś mnie pocałował
I objął silnym ramieniem.
autor
madziunka118
Dodano: 2007-09-14 19:41:57
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz fajny, bardzo obrazowy, subtelnie wypowiedzian
pragnienie... ale wkradł sie błąd: " pejzaż" , "
niepojęty"... tak chyba powinno być? :-) pewnie to
przeoczenie... pozdrawiam:-)
Dobry wiersz, z przesłaniem, pełen pięknych metafor,
nastrojowy, trochę zaczarowany...