NOC
nie zawsze w życiu układa się tak , jak byśmy to sobie wymarzyli , czasami los potrafi okrutnie z nas zakpić i w jednej chwili zniszczyć nasze szczęście.
Na niebie chmury melodię grały,
wiatr wiał cichutko kołysząc nas,
gwiazdy piosenkę dla nas śpiewały,
a Pan Bóg wstrzymywał czas...
Księżyc notował miłosne wyznania,
w mych oczach błyszczały łzy,
a Ty przytulając mnie lekko i czule,
przynosiłaś mi piękne sny...
Aż pewnej nocy coś się zmieniło,
cisza zapadła na niebie,
księżyc zapłakał , gwiazdy zamilkły,
a Pan Bóg zabrał mi Ciebie...
Chciałem powstrzymać zamiary Pana,
wstając przed wschodem słońca,
lecz miejsce obok było już puste,
miłość dobiegła końca...
I nigdy więcej już żaden wieczór,
nie będzie aż taki piękny,
nie będą już chmury nucić melodii,
a gwiazdy śpiewać piosenki...
gdyby życie było bajką może teraz bylibyśmy szczęśliwi , bajkę można cofnąć i puścić jeszcze raz , a życie... życie bezlitośnie toczy się dalej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.