Noc
Noc,
pełnia księżyca -
spogląda z wysoka,
bujam w obłokach.
Myśli nieczyste,
budzą się we mnie,
ciało pragnie,
być blisko ciebie.
Czuję twój zapach,
nawet obecność,
moja cieplutka -
ty poduszeczko.
Przytulam się,
pragnienie umknęło,
jesteś już ze mną ty,
moja flanelo.
autor
Ola
Dodano: 2013-06-24 09:02:34
Ten wiersz przeczytano 2837 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Witaj! przyszłam Cię odwiedzić ja Twoja cioteczka!
ależ się cieszę, że mogłam nią zostać!
Pozdrawiam Cię Oleńko cieplutko:)
Dziękuję Bożenko, amnezja, halinajaw. Też uwielbiam
poduszeczkę i spanko. Pozdrawaim
moja poduszeczko moja flaneleczko
super usmiechłaś mnie:)
pozdrawiam serdecznosci:)
Hi, HI, mnie też rozbujał wierszyk, przewrotny :)))
fajny wiersz-pozdrawiam
uśmiechnęłam się....przypomniałmi się żart ..o
flaneli
fajny wiersz wesoły :-)))))))))
Podoba mi się. Pozdrawiam
ja tu myślałem z początku że to o facecie, a tu
flanela :)
Flanelka milutka i jak najbardziej wskazana na zimne
dni:)))
Tęsknie za poduszka i za Jaśkiem, było by nam raźniej.
Pozdrawiam karl
tylko tęsknisz za poduszką?
Oj nie ładnie - moja duszko
Pozdrawiam serdecznie
flanelo? to chyba tak pieszczotliwie:) pozdrawiam Olu,
i Twojego jaśka:)
Dziękuję. Życzę wszystkim miłego dnia. Pozdrawiam
OJ, jak mięciutko i milutko u Ciebie ,
Olu...pozdrawiam:)
Ja też lubię się bujać w obłokach:)) potem może być
cała ... reszta;)
Pozdrawiam koleżanko:))+