Noc
Jest głucha noc,
ciemno wokoło.
Sam diabeł by się przestraszył.
Wiatr wieje lekko,
cisza grobowa.
Ja idę drogą, bez cieni i świateł.
Pustka kosmosu,
nawet zapachów brak.
Droga ma wiedzie ku przeznaczeniu.
Czy spotkam kogoś?
Zamienię strach,
na chwile ludzkiej pogardy?
Nie pierwszy dzień to i nie ostatni,
drogą tą idę bez celu.
Me przeznaczenie nie ma sensu,
nawet mi szkoda słów rozpaczy.
A przy tym wszystkim noc taka ciemna,
że chyba nawet piękna.
autor
PSYH
Dodano: 2006-07-27 07:01:41
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.