Noc Kupały
Pozostaje tańczyć
Niech stopy kładą delikatnie nutę
Ogarnięty niemocą
W strzelistą wyjątkową noc
Spoglądniesz na mnie
Gwiazdy układają pasjansa
Odkrywają karty zdarzeń
Czy przewidzisz dzisiejszą chwilę?
Czy zobaczysz to, o czym marzysz?
Cichutko na palcach by nie zbudzić snu
Ziemia zakręci kołem ruletki
Powieki zadrgają nie znając słów
Przymknięte poświatą księżyca
Nie mrugniesz nie powiesz
Jesteś trafiony
Nie zechcesz się obudzić
Zostaniesz niesiony na falach mitycznej
ballady
Tancerka obudzi uśpione marzenia
We włosach kwiat jednej nocy
Na ustach dźwięki leśnych nimf
W takt uśmiechu zatańczy
Rozgrzeje ciało mrokiem okryte
Rozszarpie zastygłe mięśnie
Rękami poprowadzi gdzie góra paproci
A rano zostaną tylko dłonie
I czas, którego nie było
Komentarze (25)
Nasycone zapachem miłości.
Pozdrawiam :-)
trochę poszarpane zdania, ale wymowne
pieknie i romantycznie :)
dziękuje kochani jak się cieszę ze ciągle jesteście
choć ja nie mam czasu i bardzo mi przykro ze tak mało
wam daję uściski kochani
Piękny wiersz! Lubię noce :)
Zapraszam do Poznania nad Maltę...tam dopiero się
dzieje...w Noc Kupały...do pierwszych kogutów
piania... Pozdrawiam serdecznie
-A rano zostaną tylko dłonie
I czas, którego nie było-
Piękny wiersz!
dziękuje dziewczyny Broniu komentarz i słowa cudne
uściski kochane
Cudownie, pięknie i bardzo romantycznie Bodziu.
"Przybądź do mnie dam ci kwiat paproci, zerwany w
borze o nocnej porze"... to powojenny przebój.
Pamiętam, jak ojciec mój grał. Pozdrawiam.
Noc ma w sobie magiczną moc.