noc marzeń
wieczór jak puchar napełniony
błogą słodyczą upaja
tajemnym dreszczem przenika
zapachem odurza - zniewala
posłuchaj muzyki cykad
co w obietnicy miłości kona
nie pytaj o nic dobrze wiesz
ta noc jest nasza szalona
spójrz już srebrny księżyc
przytula najmniejszą gwiazdkę
wyruszą razem po mlecznej drodze
by rankiem w błękicie zasnąć
popłyńmy z nimi do świtów różowych
wyrzeźbimy w sercach obrazy
oczu kochanych gorących serc
miłości i szczęścia bez granic
Komentarze (66)
Świetne rozmarzone myśli Marianno.Jesteś rzeczywiście
romantyczką.Pozdrawiam miłej niedzieli.
Bez granic , ładnie
Pięknie i romantycznie.Rozmarzyłam się czytając te
strofy.Pozdrawiam serdecznie:)
I ja się rozmarzyłam czytając Twój wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
Romarzyłam się w tych pięjnych miłosnych wersch.
Serdecznie pozdrawiam i dzíękuję za wizytę u mnie.:-)
pięknie rozmarzyłaś karmarg Pozdrawiam serdecznie
:)dziękuję za wizytę u mnie
noc jak owoc
obraz miłości i szczęścia bez granic
napełniony puchar czułości po brzegi
cudo metafory
zaczytałam się w tych strofach ach co za noc...
miłej nocki w ramionach miłości
pozdrawiam
Cudowna noc marzeń
ładnie rozmarzyłaś Marianko:)
Piękny,romantyczne wiersz
bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
pięknie, romantycznie, wasza będzie noc, pozdrawiam
serdecznie
Pięknie marzysz, romantycznie.
z pozdrowieniami ;-)
-- przeczytałam tytuł i od razu nasunęła mi się myśl..
noc marzeń, to taka moja noc, a potem wiersz i...
odpłynęłam...
Piękny! oj piękny Marianno:)
Miłego popołudnia :)