Noc i Ty
Śpisz. Spoglądam na usta błyszczące,
Dotykam lekko Twych dłoni
I lekki uśmiech na twarzy,
Zabłysnął jak milion gwiazd.
Nie widzisz mnie, lecz ja jestem
I zawsze tak pozostanie,
Choc o mnie zapomnisz, ja wiem.
Ty jedna wśród tylu ludzi,
Zwróciłaś na mnie uwagę/
Że jest taki Krzyś na świecie
Co w sercu ma smutek i żal.
Gdy pisze te słowa, to płacze,
Bo los mój okrutny jest,
Bo wiem, że nasze drogi na świecie,
Nigdy nie złączą się.
Komentarze (6)
dobrze,że znalazł się ktoś, kto pocieszył i
zrozumiał...powodzenia, Krzysiu
Musisz mocno wierzyć...
bo wiara czyni cuda, tego z serca życzę ...
nigdy nie mów nigdy - bo ja wiem że wszystko jest
możliwe - cieplutko pozdrawiam:)
Wasze drogi zlacza sie,uwierz tylko.+++
witaj w gronie rodziny beja...choć zacząłeś smutnie na
dobranoc...w wierszu jest mała nadzieja...choć w
słowach napisanych zwątpienie...załamać się i
poddać...najlepiej...a tu do przodu trzeba iść
...wierzyć i walczyć o szczęście...taki obraz powstał
...czy prawdziwy ?...pozdrawiam ciepło
A może cud się stanie i powróci uśmiech .