Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nocą...

Nocą wszystko było takie proste.
Nocą trzymali się za ręce...
On powtarzał, że jej nigdy nie zostawi,
ona- że znalazła wreszcie swoje szczęście.
Nocą on przytulał ją tak mocno,
nocą wszystko było takie piękne.
On całował jej usta delikatnie,
ona pierwszy raz oddała siebie...
Nie spała, kiedy wychodził...
Nieśmiało szepnęła: "Zostań..."
Wyszedł, nie patrząc w jej stronę.
Musiał iść, choć miał łzy w oczach...
Zasnęła otulona kołdrą,
wierząc, że to był tylko sen...
On już siedział zamyślony w pociągu.
" Aniołku... przepraszam cię..."
Nie potrafił się nawet pożegnać,
nie chciał spojrzeć jej w oczy.
Jak najszybciej zapomnieć
o wspólnie spędzonej nocy...
Nie powiedział jej o wyroku,
nie powiedział, że to dożywocie...
Nie powiedział, że zabił...
Bez słowa odszedł...
Odszedł, choć serce pękało.
Odszedł, choć chciał przy niej zostać...
I każdy dostrzegłby ból,
zamknięty w tych czarnych, złych oczach...

autor

blondyneczka

Dodano: 2005-10-02 13:42:35
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »