Nocą 8 marca
Księżyc jej piersi kołysał
oczy gwiazdami zadrżały
strumieniem bijącym o skały
uczuciem ognistym zabłyszczał
Rozkoszą cierpienia zmywał
dla ud kuszących nieśmiały
namiętne uroki spływały
lubiła gdy w niej przebywał
Obudzeni zbyt wcześnie
bliżsi pięcioma zmysłami
szepcząc sobie cieleśnie
Delektując się chwilami
długo wspaniale boleśnie
ty i ja w ciszy - sami
Dla wszystkich kobiet bez was życie traci sens..
Komentarze (1)
Pięknie pozdrawiam