Nocne rozmowy z Grzesiem o milości
Nie doceniłem tej miłości
póki moje ciało
nie zapłakało za Tobą
za Twoim głosem
za światłem z ramion
za tą rozkoszą
bycia z Tobą razem.
Bo gdy oddechu Twego brak
na cóż mi serce moje
samotne, skulone w mroku
nie znam co spokój
co sens istnienia
chcę wybaczenia
z Twoich ust
wybacz...
jam jest ten
który woła - wróć !!!
Indianka
autor
Indianka
Dodano: 2006-05-06 02:27:35
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.