Pozostanę z Tobą.
Trzymaj mnie za rękę przez sen...
A gdy usnęłaś
mówiłem do Ciebie
mówiłem...mógłbym
mówić całą wieczność...
Wiem...dobrze mi z Tobą
wiem...tak bardzo chciałem
ale...życie swoje
tak...zmarnowałem.
Jestem sam
i wokół tylko pustka
i ten spokój, cisza.
A mówiłaś...
tak zawsze jest
gdy brak nadziei
Wiem...pozostanę
by spłacić dług...
Dobrze mi z Tobą,
brak mi słów...
Indianka
autor
Indianka
Dodano: 2006-05-04 18:00:06
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.