Nocny gość
Z chmur i błyskawic twarz się wyłania,
złem wykrzywiona i mroczna tak,
że zdjęty strachem mój wierny anioł
stulił swe skrzydła, uderzył w płacz.
A demon gniewnie bije o szybę
i potępieńczy wydaje krzyk,
zamykam oczy, lecz nadal widzę,
bestia do duszy zajrzała mi.
Uciekam, gnana panicznym lękiem,
wszędzie te oczy, nie schowam się...
Bicie zegara z wieży kościelnej,
trzecia nad ranem, to tylko sen.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-20 12:19:28
Ten wiersz przeczytano 2594 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Przerażenie chwilką, a to sen był tylko!
Pozdrawiam!
dobrze ze to tylko sen-pozdrawiam serdecznie
Aniu, bardzo dobrze napisany wiersz. Powodzenia w
dalszym pisaniu. Pozdrawiam.
Aniu, niech cię fantazja nie opuszcza, nawet senna:))
wszystko przez pełnię księżyca:)
Ann dobry tekst napisałaś. Gratulacje. Dzięki i
pozdrawiam
...jakie szczęście ze to tylko sen...
Oj bardzo mroczny sen, ale ładnie
napisany.Pozdrawiam serdecznie.
rzeczywiście koszmar gdy grzmoty i pioruny w ogniu
nieba stają
w:)
Uff dobrze, że to tylko sen:))
Świetnie opisany koszmar. Pozdrawiam :)
Koszmarny sen.ładnie poprowadziłaś ten wiersz.
Pozdrawiam
koszmarny sen lecz dobrze,że w porę z tego snu mozna
sie wybudzić
pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie opisałaś koszmarny sen. Rozczarował mnie ten
bojaźliwy anioł;sądziłam, że anioł stróż
charakteryzuje się większą odwagą. Miłego wieczoru.
To chyba przeżywał w snach każdy. Ale za to potem jaka
ulga. Pozdrawiam