Nocny gość
Z chmur i błyskawic twarz się wyłania,
złem wykrzywiona i mroczna tak,
że zdjęty strachem mój wierny anioł
stulił swe skrzydła, uderzył w płacz.
A demon gniewnie bije o szybę
i potępieńczy wydaje krzyk,
zamykam oczy, lecz nadal widzę,
bestia do duszy zajrzała mi.
Uciekam, gnana panicznym lękiem,
wszędzie te oczy, nie schowam się...
Bicie zegara z wieży kościelnej,
trzecia nad ranem, to tylko sen.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-20 12:19:28
Ten wiersz przeczytano 2596 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Jak dobrze się wtedy obudzić..:):)
W taką noc gdy jesteś w łóżku sama ,nie zaśniesz aż do
rana ,pozdrawiam.
To dobrze, że to tylko sen.
Ann, Ty poczytałaś wiele moich poprzednich wierszy.
Dziękuję, że znalazłaś czas i chciało Ci się.
Pozdrawiam:)
Ale maszkara. Czasem nie dają nam się wyspać.Peelka
pewnie zmęczona, a wiersz fajny.
Koszmarnie piszesz :-) :-) :-) :-)
Żarcik :-) :-) :-)
Miłego...
Sen straszny ale pięknie opisany:-)
Świetnie oddany klimat:) Pozdrawiam.
Dobrze, że to fantastyka:) Pozdrawiam
Niech Cię koszmary omijają. A wiersz podoba mi się.
Pozdrawiam .
dobrze się obudzić kiedy ..../////:)
kiedyś jakaś piosenkarka śpiewała
"Ja się boję sama spać"
i teraz wiem dlaczego
Pozdrawiam serdecznie
No właśnie...jak tu nie dać takiej bestii zajrzeć do
duszy? Pozdrawiam.:)
życzę ci miłego ciepłego snu a nie takiego koszmaru .
. . :):)
Też tak mam, budzę się i nie patrzę w okno, żeby
zapomnieć o złym śnie. Miłego dnia
skąś to znam. Piszesz obrazowo tak, ze można się
zabać. Ciekawie, ciekawie. PLus z pozdrowieniami.