Nocy czar
Wiersz dla Haliny z Chorzowa
Nocy urok jak błękit oczarowany
na niebiosach wiatr porwał ciebie
w tulipany dotknięciem musnąłem
włosy twe kasztanowe.
Siła marzeń w ogień rzucana
zatapiała uroczą zieleń
twa biel wędrowała nad drzewami
gdzie jeszcze wieczór upojny został.
Zapach lasu unosił jesienne klimaty
gdzie wiersz pozostał a już
trzeba było iść do chaty.
W jesiennych liściach szum orła
skrzydła rozwinął potokiem srebrzystym
złotym piórem namalował twe lica
i gdzieś zginął.
Apryasz wojciech
Komentarze (10)
" Wiersz dla Haliny z Chorzowa"
a o mnie zapomniałeś! :-(
"Siła marzeń w ogień rzucana
zatapiała uroczą zieleń"
Bardzo ładny wiersz jesienny z nutką czaru
pisane zapachem lasu w jesiennych klimatach...ładnie:)
cudowny wiersz, czytałam z rozmarzeniem, wprawia w
dobry nastrój
złote pióro ma złoty atrament......piszesz
iskierkami....dmuchniesz i już ich nie ma...a ja
jeszcze jestem i czytam....z rumieńcem
oczywiście.....wiersz iście królewski,pełen poezji
słów wierszoklety...dziękuję...:-}
dziś nocnym czarem nas witasz...wiatrem muskającym
policzki,zielenią drzew...zapach roztaczjacy sie
wokoło stwarza wspaniały klimat poczułem ze tam
jestem...na pewno ucieszy sie Halina....brawo...
oczy Halinki jak piłeczki, policzka w róży są pąsowej,
kiedy przeczyta pienny wierszyk zapuka życie
kolorowe...
jesienią malowany - ładnie napisany, czytam codziennie
wiersze Wojtka.
Marzenia, wspomnienia i jesien "zlotym
piorem"opisane .
Pierwsze dwa wersy są bardzo poruszające.. Takie
trafiające we mnie... Nie wiem dlaczego. Ogólnie
wiersz bardzo delikatny i subtelny...