W nocy moku..
W nocy mroku, w ciemności łunie,
Potykam się o kamienie.
Marze byś podszedł i podał mi rękę
Ale przechodzisz z dala ode mnie..
A ja nieszczęsna, poharatana
Leże jak zwierze upolowane.
Wierze, że nie ma już dla mnie ratunku..
Ostatni raz błagam!
Pomóż kochanie..!
Pokochać jest tak łatwo.. Tak łatwo oddać serce.. A tak ciężko się żyje.. Gdy ktoś w nie nóż wbije..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.