w nocy na ławce
między drzewami
na huśtawce
para kochanków
w uścisku trwała-
skamieniała
czas się zatrzymał
miłość zgubiona
zgubna
w Twych ramionach
znaleziona
nie znałam Cię
bez słów miłości
uczucie wyznane
zachłanne
na wieczność
składane
nieprzytomne
spojrzenia zamarły
prawdy zalęknione
serca zadrżały
zranione
kochane
autor
Wiktoria Szalona
Dodano: 2010-09-08 13:28:59
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.