Nostalgia
Wszystkie barwy jesieni
Od żółci do purpury
Rankiem szron trawę w srebro zamieni
A ja zatęsknię po raz wtóry.
Nie zmienię czasu bo po co
Zmarszczki i tak wyjdą spod kremu
Buty się same ubłocą
Wchodząc przez zakaz niewidomemu.
Dusza nie widzi lecz czuje
I patrzy oczami wyobraźni
Swój obraz sama maluje
Czasem podobny do kaźni.
Zbieraj szybko minuty
Zrób z tego jakąś całość
Póki nie jesteś wyzuty
Póki nie czujesz w sobie małość.
27.10.2010. Iwona Derkowska.
Komentarze (1)
Wlasnie przed chwila czytalam...:)) Ladny wiersz