Nowy świat
Mówiąc szczerze, zainspirował mnie serial LOST. Historia Shannon i Sayida. Dlatego dedykacja dla filmowych Shannon i Sayida.
Jedna nastała chwila,
Jak gdyby palec Boży,
Co wszystko nagle zmieniła,
Marzenia wszystkie zaprzepaściła.
Lecz zaraz zjawiły się nowe,
I wszystko się zmieniło,
Niebo w piekło zmienione,
A piekło w raj odnowione.
Każdy chodź łzy wylewał szczere,
Gdzieś w głębi czuł ulgę i radość,
Bo wszystko zaczynał od nowa.
W każdego sercu nadzieja,
W każdym sercu płomyczek,
Lecz o czym teraz marzyli,
Nie wiedział nikt na świecie.
Lecz jedna rzecz pradawna,
W ich nowym świecie przetrwała,
Uczucie niezniszczalne,
Chodź zmienne co bywa bolesne.
Uczucie to wciąż się rodziło,
Nie raz przyjaźń niszczyło,
Nieraz źle wybierało,
Chodź inaczej się zdarzało.
Miłości płomień potężny,
Zapłonął pomiędzy nimi,
I odtąd nie było problemu,
Z którym by sobie nie poradzili...
Dziękuję osobie, która oddała głos na mój poprzedni wiersz. Gdybym wiedziała kto to był, z chęcią przeczytałabym jego/jej wiersze. A tak, pozostaje mi podziękować i zadedykować jemu/jej ten wiersz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.