Nóż
Oto ja, nóż.
Życie daję
i odbieram.
Ktoś chleb kroi,
a od ciosu
ktoś umiera.
Chleb czy rana?
Ty wybierasz,
no i już.
Życie daję
i odbieram.
To ja, nóż.
Kalina Beluch
Oto ja, nóż.
Życie daję
i odbieram.
Ktoś chleb kroi,
a od ciosu
ktoś umiera.
Chleb czy rana?
Ty wybierasz,
no i już.
Życie daję
i odbieram.
To ja, nóż.
Kalina Beluch
Komentarze (6)
witaj, ciekawy, mądry wiersz. dwie alternatywy noża.
pozdrawiam.
No proszę i o nożu można pięknie pisać, pozdrawiam.
zaskakujesz forma ..i tym porównaniem ...pozdrawiam
Krótko, zwięźle i na temat. Pozdrawiam!
Niby prostą rzecz opisałaś ale nikt się nie
zastanawiał, że nóż może tak wiele :(
Szczery, prosty lecz z nutką "inności" bo wiersza z
taką treścią dotąd jeszcze nie czytałam i musze
przyznać że mile mnie zaskoczyłaś