O, weź mnie, Aniele
O, weź mnie, Aniele, do świata ze snów,
Do świata bez pragnień, bez dobra, bez
zła,
Gdzie nie ma przestrzeni; bez myśli, bez
słów,
Gdzie tylko my dwoje; gdzie Ty i gdzie
ja.
Niech ust Twych aksamit ogarnia twarz
mą,
Niech oczu Twych głębia spowije mą
skroń,
A ręce stęsknione do rąk moich rwą,
I dłonie łagodnie uchwycą mą dłoń.
Wzlecimy łagodnie do oczu Twych zórz,
Aż marzeń Twych sploty rozświetli nam
czas,
Gdzie wszystko przeminie, zakończy się
już,
I nikt nie rozdzieli, nie znajdzie już nas.
Komentarze (2)
tylko piękne chwile w wersach pieśnią brzmiące...
pobudzają zmysły, marzenia gorące...
Piękny wiersz, bo ma w sobie to "coś". Pewnie pasuje
do Twojej osoby, ale wyjątkowy jest przez to, że
pasuje również do mojej, jak i do reszty. Pochłonęła
mnie jego głębia.