Obawa
Ja nie jestem człek ze stali,
i me serce nie z kamienia.
Więc się boje moja miła,
że się we mnie wszystko zmienia.
I zaczynam tęsknić, marzyć,
za zapachem ciała twego.
Za dotykiem gładkiej rączki,
kiedy gładzisz mnie całego.
Do ust twoich delikatnych,
gdy upojnie całowałaś.
I do chwil cudownych z tobą,
gdy się do mnie przytulałaś.
I te chwile, choć króciutkie
lecz na inne nie zamienię,
Bo gdy jesteś miła przy mnie
to ja cały promienieję.
Komentarze (3)
Podoba mi się - pozdrawiam :)
Dziękuję za tych kilka słów!
Nie znam się za bardzo i krytykiem nie jestem:) ale
jak na moje zmęczone oczy: przymnie/ przy mnie; I Do
chwil cudownych z tobą/ I do chwil cudownych z tobą;
no i chyba każdy wers nie musi ( nie powinien po
przecinku np? ) zaczynać się od dużej litery.
Pozdrawiam
K.