Obca
Dla wszystkich którzy czują to samo co ja
Uczucie odpychanej
uczucie niechcianej...
Jak niepotrzebny
i uciążliwy
kot kurzowy
błąkam się po pustych,
zimnych kątach...
Moje oczy błądzą w poszukiwaniu
ciepłego, radosnego miejsca
by znaleźć schronienie przed
światem, ciemnością i pustką...
Ja, z pozoru bliska
dla tylu raniących mnie ludzi
a jednak obca, zła...
Odebrać życie sobie mam ochote...
Patrzę na nóż..
Może być dla mnie wybawcą
od smutku,
łez...
Nie. Nie potrafię...
Brnę dalej w przykrośći
poniżenia...
Może tak ma być?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.