Obdukcja
Hic locus est ubi mors gaudet succurere vitae "to jest miejsce w którym śmierć się cieszy,że może pomóc życiu" - Napis na prosektorium
W prosektorium odbyła się sekcja zwłok
miłości zmarłej tragicznie przed czasem.
Wykazała liczne urazy moralne,
złamane serce, pełne blizn i zgrubień.
W głowie marzenia niezrealizowane,
oczy wypłakane,źrenice puste,
ciało w dobrym stanie,pozbawione skrzydeł
–
(zanikły,zbyt rzadko używane).
Poza tym stwierdzono na łydkach żylaki;
(za często czekała na powrót partnera -
spóźniał się dla draki,
trzymał w stałej niepewności jutra).
Jednak jej twarz, smutna i niedożywiona,
zabrakło czułości – zachowała urok,
bo pomimo zgonu, piękno miłości
jest nieśmiertelne.
12.06.09 r.
Komentarze (68)
Akcja rozgrywa się w prosektorium, w rolach głównych
-miłość. Takie zestawienie tylko Vick Thor mógł
wymyślić :) gratuluję inwencji twórczej
Już dawno nie widziałem słowa prosektorium, ale sam
nosze wpisane w prawo jazdy pozwolenie by me zwłoki
użyto dla dobra drugich. Saluto tibi. Brak mi rozmów z
toba, będę cię szukał, ale nie w prosektorium, może w
muzeum życia lepiej. Pozdrawiam serdecznie.
Niezły jesteś w tym swoim pisaniu.Pozdrawiam:-)
Pomysł zadziwiający,robi wrażenie...tylko nie wiem
czemu słyszę jak się śmiejesz?
brawo - żałuję tylko, że sama na to nie wpadłam -
pomysł i wykonanie - klasy Q.
Znakomita sekcja!
Dobry wiersz i gdyby nie fakt , że teraz chrupam
...umć ... zostawiam punkt i w nogi ... . Pozdrawiam
;)
wiedziałem, że jesteś ambitny:):):) a twój wiersz i
pomysł na wiersz jest świetny, pozdrawiami zostawiam
dużego punkta
Vick Thorze dokonano wiwisekcji..w Twym
prosektorium..mimo to, punkt Tobie dołożę..
Hej Vick Tor! Podoba mi sie, ze polechtales piorem
MEGI:-), za komentarz do wiersza o impresjionizmie.
:))) Moze miles wyrzúty sumienia za to, ze nazwales
niedawno MEGI niechlujem ????
A jesli chodzi o obdukcje, to milosc trwa, mimo zgonu.
O miłości w prosektorium- interesujące...
extra pomysl na wiersz, takiego jeszcze nie czytalam.
tylko pogratulowac.
Obdukcja miłosci w twoim wykoniau jest
niesamowita....zatrzymujesz mrozisz i
straszysz....brawo za pomysł ....i zakonczenie
extra....choc smierc dotyka naszym chłodem gasnie
swieca...miłosc i jej piekno pozostaje na
wiecznosc...pozdrawiam...
Podoba mi się ta sekcja miłości , jest niebanalna ,
tylko moim zdaniem trochę przegadałeś początek
Ciągle zadziwiasz wyobraźnią.