Obiecałem Ci słońce
Obiecałem Ci słońce -
Ty wątpisz, nie wierzysz w cuda.
Ja chciałbym, żeby promień
na włosy twoje spadł nagle
Chciałbym, by uśmiech na twarzy
Twojej wtedy zagościł
Chciałbym nieba przychylić -
lecz ty w cuda nie wierzysz,
i chodzisz mocno po ziemi,
nie widzisz promieni słońca
tu w mojej wyobraźni...
Ja jestem tylko człowiekiem,
nie w mojej mocy są chmury.
Tak chciałem je rozerwać -
lecz ty nie wierzysz w cuda,
więc serce moje gaśnie
i gaśnie promień słońca.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.