obiecałem kiedyś sobie...
Obiecałem kiedyś sobie,
że nie poddam się tak łatwo
i że krzywdy też nie zrobię,
mimo nieprzychylnym wiatrom.
Mimo sztormów, mimo burz,
mimo deszczu, zimna, chłodu,
tego co przykryje kurz,
w bólu miłosnego głodu.
Będę silny, chociaż strach,
dziwnym głosem we mnie krzyczy
i choć znów nadziei brak,
szczęście znajdę na ulicy.
autor
return
Dodano: 2008-01-07 13:27:55
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Nie poddawaj się!! Bądź silny!! Wiersz bardzo fajny
Bardzo dużą moc mają takie obietnice składane we
własnym sercu....
Bardzo lekko sie czyta..mądre przesłanie..ja swoje
szczeście znalazłam w tej
samej...bramie..:}..Pozdrawiam cieplutko
bąź silny ,rozlicz się z przeszłością..posprzątaj,
zanim zrobisz następny krok..żeby nie popełnićtych
samych błędów.
Mam nadzieję, ze nie są to obietnice rzucane na wiatr
i że pomimo przeciwności losu zaczniesz nareszcie żyć
pełną piersią... Wiersz jak wszystkie u Ciebie,
niesłychanie klarowny i w/g mnie doskonały. Pozdrawiam
Wiersz dobry choć szczerze wątpię w to szczęście na
ulicy.
Silny charakterek...;) W takich siła przebicia.Można
podać Ci rękę...tzn.podmiotowi wiersza:)
I to jest to! Siła, Nadzieja, Charakter, Silna Wola, a
wszystko to w Miłości ! Nie warto sie poddawać i
rezygnować ze Szczęścia , które wciąż jest blisko...
Pozdrawiam cieplutko, gratulując zgrabnego wiersza!