pupil
Życie nie głaszcze mnie od dawna,
los bywa ciężki i okrutny,
kopuła mego nieba spadła,
dlatego jestem teraz taki smutny.
Ty wciąż daleko i nie moja,
w pragnieniu, które nie ma granic,
a w sercu zwyczajna paranoja,
jak burza piorunów i błyskawic.
I myśli na drobne rozmienione,
za które nadzieje swe kupiłem,
ech Życie, chce podnieść swoją głowę
przez moment zostać twym pupilem.
autor
return
Dodano: 2008-01-08 15:55:20
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ooo tak, choć na moment "złapać życie za rogi",
wytarmosić je we wszystkie strony i poczuć się
szczęśliwym....Któż z nas tego nie pragnie?
Mysl przednia...byc zycia pupilem, choc jedna
chwile...marzenie+
Dobrze sie czyta...sens swietny...Ale trzeba miec
nadzieje,ze i na tych co maja zawsze pod gorke
przyjdzie pora,by mieli latwiej ;)
hmm...?ycie nas wystawia na próby ,,czasem mamy
wra?enie ze wszystko si? sprzysi?g?o przeciwko nam
,ale po spokojnej analizie dochodzimy do wniosku ze
nie jest tak ?le...wiersz bardzo dobrze napisany ..
Jest to sposób na ?ycie i to nie kiepski,wa?ne by by?
szlachetnym,gratuluje.
?wietny wiersz - podoba mi sie bardzo - ale...a gdyby?
tak ca?y dziewi?ciozg?oskowcem? Ja ju? widz?, gdzie i
co mo?na wyrzuci? - tedy czyta?o mi sie jak w marszu
wojskowym ;)
W pierwszej ostatni wers(teraz)w drugiej (a)w sercu,
(jak), (i)my?li...(jak). W nawiasach usun??abym :)
/(I) my?li na drobne rozmienione,
za które nadzieje (swe) kupi?em,
ech zycie, chcialbym podniesc glowe
przez moment zostac twym pupilem. Przepraszam za uwagi
- ale podoba mi sie i to dlatego swoje trzy grosze
wciskam .
s?owa ciekawe .. niestety smutne .. bo có? to za bycie
...
Pomysl swietny, chociaz tak szczerze to pupilem nie
chcialabym byc, nudno by mi bylo...A tak pod gorke,
cos sie dzieje, trzeba sie starac;) ech....