Obiektura czyli potencjalne uczucie
calą dostępną silą wyobrażę sobie kochanie
jakikolwiek kawałek twojej własnej
przenośni
strukturę rzeczy i jej nieznośną
nierzeczywistość
w obawie o zmianę stanu skupienia tego
czucia
przeniosę ją falą cząstką lub ruchem reki
czymkolwiek wyposażę w słowną obróbkę
niech nabierze znaczeń zgodnych z widzeniem
mych prywatnych skojarzeń i zapatrywań
oboje wiemy ze w pewnym sensie to oswobadza
to co ulotnie może istnieć tylko
niestabilnie
nie musi występować czasami lecz od
niechcenia
w zależności od naszych aktualnych potrzeb
wyznaczając jej kruchość i twardość zarazem
do centrum tłumu atomów jej natrętna
wypadkowa
złożymy z puzzli tą nieprawdopodobną
przsetrzen
splatając tak czy inaczej nasza historie w
dłoniach
może nią bywać przedmiot twoich szeptów
lub podmiot mojego mrowienia w podbrzuszu
może nią być banalna żyletka - dlaczego nie
dla całości to nie ma wyraźnego znaczenia
jeśli zdołasz unieść je wzrokiem tak by
zaczęły wirować w układzie własnego
odniesienia
przekładając w palcach ten i przyszłe
potencjalne światy
cichych ziarenek kosmicznych przeznaczen
Komentarze (5)
pięknie aż się chce czytać ..."w zależności od
naszych aktualnych potrzeb"...cyt.aut. a ja dodam
tylko tyle wszystko w imię miłości -pozdrawiam
bardzo dobry wiersz poszukiwanie cel wygładzenie
powierzchni dążenie do harmonii ale czy obiektywizm
rządzi uczuciem? Wymowne metafory dają obraz
wrażliwości niezwykłej Podoba mi się wiersz dlatego
Duży plus Pozdrawiam:)
Bardzo mi się spodobał ten wiersz o marzeniach, które
są niczym nieskrępowane i tylko na własny użytek.
popraw tylko literówkę w przestrzeni.
nie będę sie wymądrzała nad wierszem...ja zwyczajnie
lubie czytać jak piszesz...a duuużo piszesz:)pozdr.
Bardzo rozbudowany wiersz z mnogością niecodziennych
metafor, a wszystko o miłości. Interesujące.