W objęciach życia
Dostałem życie więc oddam się życiu,
oto i całe miłości przesłanie,
człowiek ze strachu i w pokus obliczu,
zasady łamie.
Zrozum by kochać, kochaj by zrozumieć,
zła tyle wokół lecz nie wchodź w to
bagno,
niech lęk nie będzie przewodnikiem w
tłumie,
wolę twą kradnąc.
Zawsze masz wyjście, nawet gdy pod
ścianą,
w lewo lub w prawo, twój wybór którędy,
jesteś omylny więc niech cię nie złamią,
życiowe błędy.
Odpowiedzialność czyni wolnym przecież,
prawda wyzwala by lepiej się żyło,
a zło którego tyle wciąż na świecie,
zwycięża miłość.
Komentarze (52)
o tak pięknie napisane:)
Oddać sie życiu bez reszty, choć mądrze
piękna recepta, by się nim nasączyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie Karacie :)
jakoś nasunęły mi się słowa JPII:
podstawowym prawem człowieka jest prawo do życia,
a reszta już należy do nas samych
Piękny życiowy wiersz. Pozdrawiam
Super, że tak optymistycznie patrzysz na świat
karacie. Tak trzymaj.
Pozdrowionka
Szczęśliwy, komu życie pozwoliło ominąć rafy lęku...
Pozdrawiam Karacie :)
tak Karacie, tak jak z tą oliwą dobro zawsze na
wierzchu:)