W obliczu ryzyka
Gdy w życiu przychodzą chwile...
My przyparci do muru...
My bez cienia nadziei...
Chwytamy sie brzytwy...
By nie spocząć bezczynnie...!
Poleje się krew- to pewne...
Ale wciąż nie wiadomo...
Czy z dłoni szukających pomocy...
Czy to życie zostanie stracone...!
...które niegdyś zdawały się niemożliwe do przyjścia :(
autor
sinfullangel
Dodano: 2005-09-09 18:45:08
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.