Obłoki
Zwiewne pierzaste obłoki,
Gonione leciutkim wiatrem,
Gdy wejdą na pułap wysoki,
Dla oczu jawią się martwe.
Swą barwą biało-niebieską,
Dodają niebu uroku,
Gdy tworzą kształty anielskie,
Pułapką bywają wzroku.
Mogę w nich godzinami,
Przeróżne kształty oglądać,
A mając je przed oczami,
Wciąż nowych zaczynam żądać.
Ale nie zawsze żądania,
Spełniają się na życzenie,
Więc wizualne doznania,
Wciąż będą moim marzeniem.
Komentarze (17)
Tak mówią - mężczyźni to wzrokowcy, i coś w tym jest.
Nawet obłoki można ciekawie i pięknie opisać.