Obojętność
spod
pierzyny
uciekł bóg
opuszczając zapłakane nimfy
słońca nie będzie już nigdy
więcej bardzo mi z tego powodu wszystko
jedno
ciąg fibonacciego...
spod
pierzyny
uciekł bóg
opuszczając zapłakane nimfy
słońca nie będzie już nigdy
więcej bardzo mi z tego powodu wszystko
jedno
ciąg fibonacciego...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.