obrachunkowość
dla... - Najpieknieszej! (- z wwszystkich biur rachukowych - etc.):):):) (ups!) [- przy 'hali sportowej'] (od ręki - publikujac) dla Ciebie - spokojnie i na gorąco - piszę...
Motto: (zmodyfikowana - i
'rooozwiiinięeeta!!!' szeerokko - jak
uśmiech {Jej} i choorągiew:):) - myśl z
wiersza -'mojej' - "latina Magister" - A.
K. {P.} zatytułowanego "Serduszko na
agrafce")
"sedeuszko na agrafce - nie wołaj!
- nie musisz! - nie wołaj - (mnie) -
Mi...
nie musisz mnie (- wołać...)
- (Moja Mi...)
'Na pomoc!'.
- 'Na pomoc!.. (Tonącej Fregacie)'"
'twoj'... - "S.O.S.":):)
choć jesteś - tak - szarą myszką
w mych myslach - blondynką (moja)
- "jak łania"- choćbym powiedział...
(- tak)
- nawet tak... twój... (taki-tak)
- (jak ptak!) - jesteś...
tak piękna - spokojnie... - ciszą
mi jesteś - w muzyce serca - i sercem
pisana (dla serc) młodoscią... - moją -
minioną... - bardzo - daleko - tak!
blisko!...- tak! (to jasne)
- jesteś. - po prostu - jesteś.
(- "jak słońce"
- w usmiechu jest - jasna)
nie lękaj się!
-i t.--akka! - -jest... - jak... [b-wana
kubwa!!!:):)] - jak - Hava Nagila*... -
moja.
- radosna (jak) - taka
- jesteś...
(jak... - na zdjęciu?) - portetem! (-
jest...) - na -(w)- fotogafi
- . - i z całą Rodziną - Twoją...
jak na fotografii...
- tak blisko. - tak młoda...
tak bardzo - dojrzała, nie musisz...
(mnie wolać) nie wolaj!...
nie powinienem... (milczeć)
- czy mogę?
bez krzywdy... - cię kochać...
jak moje - słoneczne - lato
- kochałem zawsze - i kocham...
i - proszę...
( z usmiechem) - czy głupio?
- bez obaw - kochaj... (- mnie?)
(moja... - {m}...)
(w)
(za to...)
i - co ty... - na to?
- i
- co... - oni - na to... - co oni?
(- powiedzą?)
co - powie - "Tate"? - {Twój} {- że...}
- jest!
- jaką jest. - Ona
i... - do Niej? - czy dla Niej
(- czyj? z - sobą?)
- ze mną? czy - z Anią? - czy za Nią... -
iść? czy - wolno? - mi?.. (moja) -
(mówić...)
z jaką - i dokąd? -- i... z ja (-
ja...-a-k?) (- z "ą"... - po - lub... i -
"ę"?) - ja... (- jakoś...) - ja (-
jakki-ja) ( k!!!..) o - k - key?
- "A"... - (amor?) - Am-more? a
- może?
- "Anioł?" - jaki? (- on - in - est)
- bo jaka
jest? - Ona? - a tamtej? - co powiesz?
- Rogato!!! :):):)
[- tak mi mów... - (tak...)]
mi rób? tak-tylko... - tak - tylko tym...)
(- i... - znów?..)
Maturą? - naturalna - i - trzecia...
powracać...
(- w kolejce?)
- ulicą.. - "Dobrą"?.. - i drogą? -
(z-powiślał???)
on-tylką... - z "a"
z a - małym - z a morem - z...wariował?
fur.r.manką?-na-ok.klep?-na-oś-ślep?! - na
ośle?..
(lub... - z osłem?..)
- (pa!-ta-taj!!!!) [(pa!) -
Min...-Taj!!!)]
BASTA!!! ('niepytaj'!..) (i...) - wrrr!!!
-- nie - wrrr! -
"acaj"?! (w...-rak?) - wrrr-acaj...
w-ra-k.iem?...
- jedna jest!.. (Ona!)
(- dobra... - i piękna)
(i - młoda!)
(- ja-k miłośc - i rozum) co drogi
wybiera
- Droga... - moja? - z
(- Maja?..) moja (Naga!)
{Klaudio!..} - j- aką esteś?
(mocą?..)
(Klaudyno... - Alicjo!)
(- ta - twoja?) tu-taj? - ta... - "co
trzecia"?
naturalnie - w kolejce - ta - (trzecia
w kolejce)
- z czerwoną... - siatką. (- nispełna...) -
z zakupów... (powraca... - Mi)
erratą...
.- (jesteś!) - i bądź:
Erato! (moja!..) - (najjpiekniejszą) -
jedyną
jesteś
{dla którego?}
- elekcjo - maja - w lutym!
wyborna! - i...
{moja!} {?}
- naturalnie... (wybrana) - mi
- najpiękiesza... z wolnością!.. (-i) -
(bez dwóch zdań)
- jesteś! - bo - taką jesteś... (I-taka) -
jest.
- bez... - {z} wyboru???
(biały lilak) mój... - b
-ląd... {?}
- (mój!) - maj... - już - (jesteś!) -
taka...
(i mój...) - Maj...
(św.p.)?
- {biednarski?..} - (mój... ) - Brat... i -
mój... - "Z" [*] (.i.) "Z" [*]
{świętej pamieci} - wujowie i bracia} -
{odeszli}
tu... - taj...
- taj... (- Mir! - Twój...)
- "na kłopoty"... - (i z serca...) i - z
Bliska... - {- "bednarski"...}
(z klauzulą...)
{'koczkodan caudilo':):)} - ???
na kłopoty - (on jest...)
- 'specjalista'...
[- spec-ja-li... - T... -e...-rr - {!}]
- :):):)
dla Ciebie - przez Ciebie(----) i... {z
Nim}
(bez Ciebie - i - Twój!)
to ja. {- :)} dla Ciebie... - {tak-:)}
- Twój... (z nimi) - (Twój-Nasz!..)
(mój...-maj...)
(- moja - {mi}... - moja... - {em.})
{Panno Mi!!!} - najpiękniesza...
{ "m" & "s" - 'z' - paraskawią?}
"e.mmm... - & I.ce... - & - Children... -
{S} - Corporation".
- bo...
c'est la vie: Bo... (takie jest -
Życie!)
- mamy Cel... (chidren's) - moja-nasza
klaudio... ma? - Klaudio Mi!! (- bo taka
jest!)
taka jesteś... {- moja Mi...} - {Klaudia
Mi}
- {?} (Klaudyna) - [Alicja!] i {- M.}
(najpiekniejsza)
z "A" (zapomni...-j!) - z "A" ja... (- nie
zabuw...) [m&s]
- ['pamiętam'!]:
Moja... - słabość - moją - Siłą...
{- twoja - Mi...} - Twoja Miłość...]
z (naszą!..) [!!!!]. {nasza...- m.}
* {Hava Nagila}
https://www.youtube.com/watch?v=cWPPedsKMUc
25. 02. 2022 r...... 16:07
Natalia Kukulska - 'Co powie - Tata'?
https://www.youtube.com/watch?v=shydkKNqFBk
https://www.youtube.com/watch?v=CxYLoa3Fgz8
- i - niejako w promocji (- i całkiem
gratis...)
(- puszczam w ciemno):
- sposoby wyznawania miłosci
więc - jesli sposoby wyznawania (miłosci) -
lub - samo uczucie (czyli - 'miłość sama w
sobie") są... - trochę niedorozwiniete -to
- jakby co... ( bo przecież - ja... - w
ciemno) jakby co złego - to -jednak... (-
to ONI - a nie ja)
:)))
https://www.youtube.com/watch?v=abybFmHGXcM
po wysluchaniu - refleksja: ani cnoty - ani
miłosci (młodosci takze i urody) na
Allegro się nie kupi.
hmmm
- no chiba!:):)
(cyt: Pan Maluśkiewicz) - Tuwim?
no... - hiba tak. :):)
Komentarze (9)
Hava Nagila - to piekna, ogromnie
wartosciowarealizacja - mlosci i solidarnosci
międzynarodowej, Jednak - swiadomy tego,co jest
-codzieje się u naszych najblizszych sąsiadow -przy
tej formiie 'wisualnofonetycznej' z czasu pokoju - w
czasie wojny i dramau - nie sposob - wypoczywac,
Dlatego - szukalem numerytelefonu do Paszy. Niewiele
moge - ale mieszkanie mam. - ale- telefonu -
znijasnych powodow -tego numeru nie posiadam. dziwne -
z pewnosciago nie usuwalem z zasobu - kontktow
telefoncnych, - Cóz...
Jeszcze-zycmunta - mojego Wuja - traktowalem jak
mojego starszeggo brata- przez sporo lat- bedac
przekonany,ze tak jest:)
Michale! szczegolow tlumczyć do końca nie będę
wyjasne tylko kilkaszcególw - niejasnych.
wukrotnelitery - wielkie Z- to - wraz z
symboliznymizniczami -toimona Zygmunt (na klopoty -
bednarski) ktory byl technikiem - i partrotą -
ktoregopostawa msiala być baardzo istna -jako dla
dzieckawrodzinieoficera Informacji wojskowej - i
robotnczego dzialacza w PZPR. drugie Z- to i mie -
Zigniew (nowek), o ktorym - niemoe mec pewnosci,zenie
jes mommlodszym rodzonym bratem , ktorego nie zdązylem
poznacć i zobaczyć -przed śmiercią. Paraskawia - to
swięta chrzescijanska - znanaw prawoslawiu - i takie
imięmiala mojasublokatorka z Ukrainy (Ukrainka)-
kobieta - niezwyklych wartosci - do ktoerj - nie
wimdlaczego - w sytuacji wojennej - nie moggę odnalezc
numeru telefonu (nazwiska nie pamietam - bo to mialo
znaczeie jedynia dla umowy wynajmu pokoju.)
Klaudia - to zupelnie przypadkowo 'zaplaane mie
-jedenj zpoetek naPortalu.-pojawiasie wzasadzie- w
zwiazkuzprypadkowym -duzym- bardzo duzym podobieństwem
z mloda kobieta - prowadzaca biuro rchunkowe (ktora
zrobila na mnie - moze (napewno nepotrebnie jej) b,
duze wrazenie -dojrzalosciai uroda calej swojej
osoby.
a -naalia -to potrzeba oderwaniasię od dramatu i
emosci - zwiazanychz wojną (jakoz uroca absolwentka UW
- w sposob przypadkowy - a jednoczesnie - -
nizupelniep rzypadkowo - zetkanlem się z Nia
-incydentalnie - podczas jej pierwszego 'przcierania
się' przypracy - wsrod ludzi pracujacych -a nie
zschow-binesu. (po prosu - polublem ja - ale to takze
-jedynia - 'sluga' bardzo sympatyczne,
mlejmlodziutkiej dziwewczyny -bez muchwnosie. -
akurat- bylismy chybadosc zwartym i przyzwoitym
towarzystwem , w ktorym - onazjawila się - swiarzo
cyba po obenie magisterki - ot - tak... (moze po
to,zeby i nambylo milo. O nazwisko - przecieznikt jej
z nas nie pytal -bo-miala yć -ot -ptrzelotem -
powiedzmy - dwa- trzy tygodnie.
no - i to calosc. - wiesz przeciez -to nic nowego -
autor wiersz- niedo konca potrafi
pozostacbezsentymentu - dlaa ludzich wartosci i -
niestey - kobiecej urody:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość jest widoczna na pierwszy rzut oka. Zresztą
(wydaje mi się) że jest to miłość bardziej literacka
niż rzeczywista. Coś tak jak Don Kichot, który kochał
Dulcyneę, a nie jakąś Alonzę. A innych odniesień jest
tu tak wiele, że - przyznam się - nie mam siły ich
tropić. Np. Bednarski, który mnie się raczej kojarzy z
powiedzeniem "zabili go i uciekł" niż z miłością.
Jovi! dziekuję! - uwielbienie? - pewnie tak. Moze
-jeszcze coś... - coś niezwykłego, bo w Niej to
jest... - jej ogromne - sloneczne... - M. Ona nie
uzależnia... - ale neuczciwcow - i chętnych do zmiany
- kursu... - nie brakuje.
Pozdrawiam serdecznie...:)
Piękne, szczere i oryginalne miłosne uwielbienie...:)
Pozdrawiam Wiktorze :)
:)
Krzem-Anko! - nie jest - 'cicha myszka' - bez udzialu
swojego w ym wierszu. - Choc- ta - kobieta
zrachunkowego biura - jest -naprawde- taka...- jaką
jest -tojednak - niemogę tak napewno - powieziec,ze o
niejest Ona. - ale - podobno (bo tak
powiedziala...)-więc - chyba nie.
co do pozostalego - czyli innych twoich reflleksji i
prpozycji - ogly byzoastac przyjee,, ale - praktycznie
decydowala bezdzie - moja - chwilowość.
dziekuję Aniu - za uwagę z komentarzem - i -
serdecznie pozdrawiam:)
Miłośnie. Jest autorka na beju o nicku
cicha myszka, która mogłaby być inspiracją dla tego
wiersza. Gdyby to ode mnie zależało napisałbym z
dużych liter Klaudyno...(Erato),
a co ty na to Wiktorze?
Miłego dnia:)