Obraz Matki!
Nie jest on dedykowany nikomu...
Mamo nie ma na to slów
W krzyku Twym zgubilam sie...
Slowa rania tak ja nóz,
obecnoscia krzywdze Cie...
Mamo nie ma na to rad,
Wszystkie szanse juz minely.
W snie widzialam lepszy swiat,
w którym slowa zle zginely...
Gdy tak cieplo smiala sie,
Kiedy Ty ostatni raz
bylas taka jak we snie?...
Mamo nie mysl o mnie zle.
Powiedz mi co zrobic mam...
Uwierz, nie chce krzywdzic Cie,
Kiedy bedzie lepiej nam?
Mamo modle sie do Boga,
chwili bezsennych nie policze.
To mój krzyz i moja trwoga,
Mamo modle sie o cisze...
Czasem placzac marze, ze
schowam sie- wyrzuce klucz.
Mamo, przeciez Kocham Cie...
Tylko nie placz, nie krzycz juz.
Hmm co tu pisac sporo przezylam z moja mam dlatego teraz pisze wiersze o mamie :) P.S. Mama jest jaka jest ale jedno sie nauczylam nie zastapi w zyciu nikogo nawet najlepszego chlopaka (dziewczyny) na swiecie...waqzne by o tym wiedziec!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.