Obrazki
Księżniczka z Ałma-Aty
wzięła żabę do chaty
pocałowała
się rozebrała
… ale był niekumaty.
Na drodze do Ostrołęki
pokazywała swe wdzięki
pielgrzymka przechodziła
więc szybko się zakryła
… zabrakło jej trzeciej ręki.
Wskoczył w krzaki tuż za skałą
bo okropnie mu się chciało
już zrobił stosik
nogę podnosi
i… odprężyła się gałąź.
Piętnastolatek pryszczaty
nie może trafić do chaty
gardłowe śpiewy
podlewa krzewy
- od dziś ma odwagę taty!
Komentarze (38)
Limeryki, jak ja lubię takie wiersze.
Z wieczornym uśmiechem :)
dziękuję za Uśmiech
pozdrawiam serdecznie
:)
Obiecałem Cię rozweselać,więc muszę dotrzymywać słowa.
Po ostatniej 10-ce o Tarnowskich Górach wkleję o
Chorzowie. Nie wiem tylko jaki dać ogólny tytuł.
Pozdrowionka.
Wesołe limeryki
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam i pozdrawiam serdecznie ...
Dziękuje za uśmiech :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobre, na wesoło, limeryki:)
Pozdrawiam:)
Co byś nie napisała, to wierna czytelniczka będzie
zaśmiewała,
bo nie sposób przejść z poważną miną koło Twoich
fraszek.
Anno, wspaniałe, nietuzinkowe Limeryki, czekam na
kolejne. Serdeczności dla Ciebie :)
Jak to u Ciebie Aniu i humor i dobry przekaz,
Pozdrawiam serdecznie, Halina
Fajne, z pomysłem, jak nie golasy, to pod wpływem, cóż
jak to mówią nic co ludzkie nie jest nam obce.
Pozdrawiam.
Wszystkie dobre...miłego Aniu.
A to dobre Aniu :) Wszystkie są świetne :)
Dziękuję za roześmianie przed snem :)
Pozdrawiam z uśmiechem od ucha, do ucha :)
Podpisuję się pod opiniami Przedmowców :) Pozdrawiam
serdecznie :)