OBUDZIŁAM SIĘ
Czasem to czego szukamy jest tak blisko...
Obudziła mnie cisza
Słońce swym promieniem
Ucałowało me lica
I życie stało się pragnieniem
Szum liści na drzewie
Pobudził moje marzenie
Ktoś nazwał mnie w końcu
Mym własnym imieniem
Przestałam być cieniem
Wysunęłam rękę
I jednym dotknięciem
Zmieniłam w radość swą mękę
A tego ranka razem ze mną
Uśpiona tak dawno nadzieja wstała
I wiem na pewno,że nigdy więcej
Już nigdy!Nie będę się bała
Zbudziła mnie cisza
Taka prosta, taka zwykła
I tamta smutna dziewczyna
Tak nagle gdzieś znikła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.