Ocalmy
Drodzy 'Bejowicze' z Nowym Rokiem 2024 - zdrowia, miłości, wiary, nadziei, nieustającej weny i spełnienia marzeń.
Pamiętasz jak wspólnie brnęliśmy przez
życie
chociaż przekorny los nie zawsze nam
sprzyjał
podkładał kłody to nagradzał sowicie
a czas spędzany razem szybko nam mijał
moja mała dłoń była w twojej zamknięta
twarz tak blisko że bliżej już nie może
być
dotykiem najczulszym na wskroś
przeniknięta
tylko z tobą mogłam aż po wschód słońca
tkwić
Ocalmy co możemy jeszcze ocalić
dopóki nikły płomień się w nas ciągle
tli
pozwól ogień miłości w sobie rozpalić
w zimowe wieczory i szarobure dni
'Ocalić od zapomnienia' M. Grechuta https://youtu.be/m4A589YPITA?si=mtGd3OHmEM6gu6KF
Komentarze (41)
Wybacz, ze mnie tu nie bylo
Pozdrawiam Igus
:)
Niezwykle wersy. Lagodne, czule, piekne... kobiece.
+++
Tak, milosc trzeba podtrzymac za wszelka cene. Jest
fundamentem zycia.
Jak moglem przeoczyc ten wiersz???
Przepiekny napisane, Igo.
Pozdrawiam cieplutko, cieszac sie ze znowu piszesz. :)
Ocalony, co można ocalić... to wazne.
Pozdrawiam Halina
Piekna, delikatna tesknota z nadzieja. Cudnie.
Cudowny wiersz Igo.
Wywołuje łezkę w oku poprzez swoją tematykę i sposób
jej przekazu.
Szczerość, czułość, pragnienie bliskości.
Poetyckość w pełnym znaczeniu tego słowa. Wielkie
brawa!
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
w Nowym Roku :)
amarok...
Czasem nie warto wszystkich mostów za sobą palić.
Dziękuję, wzajemnie - najlepszości w nowym roku :)
"Ocalmy co możemy jeszcze ocalić".
Najserdeczniejsze życzenia noworoczne od wilków.
BordoBlues...
Arku, za te wersy K. I. Gałczyńskiego dziękuję.
Więc nieśmy tę ideę, bo razem raźniej ;-).
"Ile w trudzie nieustannym Wspólnych zmartwień,
wspólnych dążeń? Ile chlebów rozkrajanych? Pocałunków?
Schodów? Książek?".
Trudno tak...tak trudno...myśli moje nadzieją złudną.
Pozdrawiam równie ciepło Arku :).
Kri...
Oj, niezaprzeczalnie. Byłoby fajnie, gdyby tylko dwoje
chciało.
Dziękuję, pozdrawiam ciepło.
Larisa...
Tak pięknie, to jedynie Ty potrafisz napisać.
Dziękuję, pozdrawiam cieplutko :).
P.S. Póki się jeszcze da coś ocalić, ale trudno tak,
gdy zostaje tylko obojętność z drugiej strony,
wygodnictwo, lenistwo i ... przyzwyczajenie :(.
Jowisiu/Uleńko Kochana- dziękuję z całego serca.
Mnie też się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie :)
A tyś lot i górność chmur
Blask wody i kamienia.
Chciałbym oczu twoich chmurność
Ocalić od zapomnienia.
Będę niósł za Tobą ideę ocalania, co jeszcze da się
ocalić.
Pozdrowionka Igo :):)
W nikłym płomieniu jest dużo nadziei, oświetla twarze,
wystarczą spojrzenia by rozgorzało...
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękna, zachwycająca liryka!
Miłość jest jak kwiat... otoczony ciepłem i
troskliwością, nawet jak lekko przywiędnie... po
czasie zakwitnie na nowo.
Warto ocalić miłość... warto dać jej drugie życie.
Piękna, optymistyczna puenta.
Życzę wszystkiego, co najpiękniejsze w Nowym Roku!
Samych słonecznych dni!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ostatnia strofa podoba mi się najbardziej :)
Pozdrawiam ciepło Iguś