Oczekiwanie...
nie utożsamiać mnie z wierszami ;)
jak choroba zżera płuca
tak nasze serca namiętność
mająca przewagę
rozum wysyła na urlop
by kreślić barwną panoramę
konfliktów i walk
litość nie uwije gniazda na dłużej
oszczędzamy bicie serca
by odtrąciło kiedyś pogardę
bo czy warto żyć zniewolonym
oczekując na łaskawe
skinienie dłoni gestem przyzwolenia
gdy ktoś przypomni sobie
może łatwiej dokonać wyboru
na korzyść białej oblubienicy
kiedy na powroty
za późno
Komentarze (17)
Wiersz konstrukcję ma poprawną, ale sposób na życie w
podbramkowych sytuacjach - hmmm
uważam inaczej, życie zbyt cenne by tak je skończyć,
są chyba jakieś furtki?
"Namiętność rozum wysyła na urlop" - dla tego
fragmentu warto było przeczytać całość.
Wiersz o emocjach. Tyle jest ich w życiu każdego, że
rozum nie zawsze sobie z nimi radzi, ale jest chyba
najbardziej potrzebny.Szczególnie jest przydatny do
ważnych wyborów.Forma ładna.
nieraz należy wykonać wyboru, niestety nigdy do końca
nie wiemy jak lepiej...
Ciekawa treść wiersza powodująca na
zastanawianie się by odpowiednio
skomentować. - Zniewolony- wydaje nam się że żyjemy w
wolnym kraju jednak fakty
stwierdzają odwrotnie np. każdy obywatel jest po
tysiąc krotnie rejestrowany jak niewolnik, złodziej,
wróg
klasowy itp. nawet ziemia jest zniewolona
na której rosną chwasty, czy bydło kulczykowane z
księgą codziennego
rejestrowania żywota.
Wolny człowiek to teoria i propaganda, oraz jak w
treści wiersza kiedy biała wyjdzie na spotkanie.
Jak powrót niemożliwy, to trzeba iść dalej i
niekoniecznie do białej damy.
wiersz warty zastanowienia..czy warto żyć
zniewolonym,ciekawe hm
trudno o komentarz, wiersz oryginalny
Na korzyść białej ulubienicy nie warto kiwnąć palcem,
Bo świat jest tak piękny, że warto żyć dla zobaczenia
piękna tej stokrotki na wiosnę, kolorowych motyli i
tego wszystkiego co nie mieści sie w głowie. Człowiek
zawsze jest zniewolony, choć mówi się że jest wolny.
Od pierwszego płaczu do końca życia ma nad sobą zawsze
jakiegoś pana. Tylko jeden ma szczęście iść między
deszczem, a innemu leje na głowę jak z cebra.
No tak już mi ktoś odpowiedział-litość dzisiaj w cenie
nie jest-raczej otwórz portfel i jak sobie pomyślę te
słowa przypomnę sobie natychmiast-dzisiaj nie wszystko
można wyleczyć,a już namiętności serc na pewno z
rozumem nie pogodzi-inny typ myślenia,ale jedna
prawdziwa dama która jest zawsze zadowolona i czeka
cierpliwie...powodzenia
Wiersz z mądrością życia. Ciekawy i piękny. Pozdrawiam
cieplutko Pani Agnieszko :)
Generalnie przegadane. Za duzo wysokich slow, za malo
konkretu. I te drzwi, dawno otwarte, ktorych nie warto
wywazac po raz nie wiadomo ktory.
Myślę, że jednak rozum w tym wszystkim też jest ważny
i nie należy wysyłać go na urlop, bo jak wróci, to
dopiero będzie. Pozdrawiam:)
Wzruszająco z dużym bagażem doświadczeń, pozdrawiam:)
Przydałaby się w sercu mała, ciemna, zapomniana
piwniczka na kwarantannę by upychać do niej wszystko
co nieuleczalane. Przy okazji dzięki za uwagi do moich
wierszydełek i przepraszam, że nie pracuję nad swoim
warsztatem. Niestety na razie nie jestem w stanie
znaleźć na to czasu, a pisanie sprawia mi zbyt wielką
przyjemność bym z niego zrezygnował. Pozdrawiam