Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oczekiwanie

A kiedy przyjdzie po mnie Ona
zabrać gdzieś poza krawędź świata,
gdy radość w sercu dawno skona,
bez żalu pójdę w ręce kata.

Żeby nadzieja pozostała
na inne życie bez cierpienia,
albo by szansa zaświtała,
by znów się wyrwać z kręgu cienia.

Ściskałbym wtedy w swojej dłoni,
przez prządki Mojry nici tkane,
już bym nie pędził jak w sto koni,
lecz dbał o życie darowane.

Bo przecież w ciele obolałym,
radości nie ma nawet cienia,
a w sercu całkiem już skwaśniałym,
jest tylko gorzki smak istnienia.

Przeto dziś proszę Boga swego,
by wreszcie wysłał tu żniwiarza
i w drzwi zapukał domu mego
i powiódł duszę do ołtarza…

autor

M.N.

Dodano: 2017-08-24 08:28:08
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiersz dobry, nawet bardzo, ale śpieszyć się do tej
pani nie warto,
trochę jego melodyka przypomniała mi "Zegarmistrza
światła".
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy życząc, bez żadnych
żniwiarzy, oczywiście.

Donna Donna

Witaj. Trzeba byc zawsze przygotowanym na przyjscie
zniwiaza... jak te roztropne panny... Podoba mi sie
tresc wiersza i dopracowana forma. Moc serdecznosci.

wandaw wandaw

Smuty ale bardzo prawdziwy
Podoba się
Niech Pan przyśle Żniwiarza niech zaprowadzi do
ołtarza zanim wybije godzina

M.N. M.N.

milyena, przez pojęcie skwaśniały rozumie popsute,
spleśniałe życie. Kwaśny smak zmieniłem na gorzki.
Dzięki wszystkim za komentarze i pozdrawiam serdecznie

andreas andreas

Toś szczęśliwy,że masz chociaż Boga.

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ta zaduma nad życiem.
Zastanawiam się czy nie lepiej od:
"Ściskałbym wtedy w swojej dłoni,
przez prządki Mojry nici tkane,"
brzmiałoby
"Ściskałbym wtedy w swojej dłoni
nici, przez prządki Mojry tkane,"?
Ale autor najlepiej wie, jak ma wyglądać jego wiersz.
Miłego wieczoru:)

karat karat

Nie przyspieszać, kiedy potrzeba
sama przyjdzie, wtedy się nie bać!
Pozdrawiam!

Kropla47 Kropla47

Jestem pod wrażeniem:)z pozdrowieniami.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo mi się podoba!
Płynnie się czyta.
/tylko jest kwaśny/ czytam sobie /jedynie
cierpki/.
Pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

od pierwszego wersu czytałem w rytm melodii
"zegarmistrza światła".
nic na to nie poradzę. sam mam podobny wiersz.
pozdrawiam :):)
(a kiedy przyjdzie także po mnie ...)

Pani L Pani L

Piękny wiersz.

anna anna

Zegarmistrz światła- przerażająco smutna prośba o
śmierć.

suzzi suzzi

Smutny obraz przemijania....z pozdrowieniami

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »